Wyglądając z okien większości klas naszej małej wiejskiej szkoły można proboszczowi zajrzeć do kuchni. Z gabinetu pedagoga rozciąga się piękny widok na cmentarz, a parking dzielimy z kościołem. Mimo tak bliskiej obecności religii, jednym z najbardziej wyczekiwanych przez uczniów dni w roku szkolnym jest 30 października, tego dnia bowiem obchodzimy w szkole Halloween. O tym, dlaczego dzień wcześniej niż wszędzie na świecie – za chwilę.
Nie chciałabym wdawać się w analizę za i przeciw, w mediach co roku o tym głośno, a podejrzewam, że w wielu szkołach również się o tym gorąco dyskutuje. Zamiast tego opowiem, jak to się odbywa u nas. Czytaj dalej