Parę lat temu zastanawiałem się jak zmotywować uczniów do nauki. Jak sprawić żeby to Oni sami pytali i chcieli zdobywać wiedzę? Jak wyjść z za stolika nauczycielskiego i przestać być „Bogiem” rozdającym wiedzę na lewo i prawo, a stać się kimś kto podpowiada i sprawia że proces zdobywania wiedzy oparty jest na zaangażowaniu w lekcję ucznia.
Okazją do zmian okazała się potrzeba chwili. Programowanie, kodowanie, myślenie algorytmiczne, nauka informatyki inaczej, awans zawodowy, rozmowa ze znajomymi nauczycielami.
Lego
E-lementarz
Przeglądając przebogate wpisy grupowe Superbelfrów w oczy rzucił mi się powyższy, pozornie niepozorny obrazek: „Alphabet for your kids” pobrany z tej strony. Zacząłem zastanawiać się jak wygląda mój osobisty alfabet i czy bardzo różni się od alfabetu tychże „kidsów” – bo przecież każdy z Was ma swój, no nie? Co jest ważne, co uważam za milowe kroki, co dla mnie stanowi o postępie i rozwoju cywilizacji? Okazało się, że część rzeczy pokrywa się z obrazkiem, ale część jest kompletnie inna – jak w życiu. Publikuję więc pierwszą wersję mojego S-alfabetu po polsku z małym wyjątkiem – a Was wszystkich proszę o korekty i dodanie w komentarzach własnych haseł – bardzo indywidualnych. Jadziem! Czytaj dalej