A,B,C – a może po prostu 4C?

za Flickr, fot. Roo Reynolds lic. CC BY NC 2.0

Parę lat temu zastanawiałem się jak zmotywować uczniów do nauki. Jak sprawić żeby to Oni sami pytali i chcieli zdobywać wiedzę? Jak wyjść z za stolika nauczycielskiego i przestać być „Bogiem” rozdającym wiedzę na lewo i prawo, a stać się kimś kto podpowiada i sprawia że proces zdobywania wiedzy oparty jest na zaangażowaniu w lekcję ucznia.
Okazją do zmian okazała się potrzeba chwili. Programowanie, kodowanie, myślenie algorytmiczne, nauka informatyki inaczej, awans zawodowy, rozmowa ze znajomymi nauczycielami.

Czytaj dalej

Podoba się? Podziel się z innymi.

E-lementarz

Przeglądając przebogate wpisy grupowe Superbelfrów w oczy rzucił mi się powyższy, pozornie niepozorny obrazek: „Alphabet for your kids” pobrany z tej strony. Zacząłem zastanawiać się jak wygląda mój osobisty alfabet i czy bardzo różni się od alfabetu tychże „kidsów” – bo przecież każdy z Was ma swój, no nie? Co jest ważne, co uważam za milowe kroki, co dla mnie stanowi o postępie i rozwoju cywilizacji?  Okazało się, że część rzeczy pokrywa się z obrazkiem, ale część jest kompletnie inna – jak w życiu. Publikuję więc pierwszą wersję mojego S-alfabetu po polsku z małym wyjątkiem – a Was wszystkich proszę o korekty i dodanie w komentarzach własnych haseł – bardzo indywidualnych. Jadziem! Czytaj dalej

Podoba się? Podziel się z innymi.
Skip to content