Czas upadku Imperium rzymskiego oraz początki średniowiecza są często zmorą dla uczniów i nauczycieli. Mnogość plemion, efemeryczność powstających organizmów państwowych oraz seria dat przyprawiają z reguły uczniów o zawrót głowy, a nauczyciel musi się trochę nagimnastykować, żeby logicznie wytłumaczyć cały ten proces.
Ucząc w liceum historii zauważyłem, ile trudności sprawiają uczniom wyżej wymienione tematy. Czasy odległe, imiona ciężkie do zapamiętania, powstające nagle królestwa i jeszcze szybsze ich znikanie, tumult religijny etc… Lata badań nad grami nauczyły mnie, że praktycznie każdy dział podstawy programowej może mieć odzwierciedlenie w gamifikacji. W ten sposób pewnego dnia, może nie w stylu Archimedesa ale jednak, krzyknąłem „Eureka”. Czytaj dalej