W czasie onlinów przydają się nie tylko posty z linkami do konkretnych materiałów dedykowanych poszczególnym przedmiotom lub aktywnościom. Przypominam dwa z nich, umieszczone na blogu Cyfrowych Tubylców: Jak uczyć online (wszystkie przedmioty) oraz Czas na CMI! (linki „programistyczne”) Pożądane są też webinary. Wiele z nich dostępnych jest na fanpagu Pana Belfra, Mentor-systemy audiowizualne, Edumiesiac, Edunews oraz na stronach Microsoftu (Akademia Cyfrowego Edukatora, Office 365 dla Edukacji jako rozwiązanie do zdalnego nauczania). Oczywiście to tyko niewielki wycinek bogatej internetowej wiedzy.
Edukacja zdalna
Kształcenie współpracy w edukacji hybrydowej
(…) Kształcenie współpracy nie powinno ograniczać się wyłącznie do skupienia na produkcie finalnym i drodze dochodzenia do jego realizacji, a raczej na tym, by działanie wspólne było okazją do poznawania drugiej osoby oraz siebie samego. Innymi słowy, nie jest najistotniejsze stworzenie tego, co tyczy się wyłącznie przedmiotu zajęć, ale stworzenie okazji do obserwacji, jak przebiega proces działania w zależności od składu grupy. Czytaj dalej
Python dla MS-Teams, G-Suite, i nie tylko….

Python jest coraz częściej używany w edukacji w klasach 7-8, dla których podstawa programowa mówi o następujących umiejętnościach, które musi opanować młodzież.
Uczeń projektuje, tworzy i testuje programy w procesie rozwiązywania problemów.
Zdalne nauczanie informatyki – klasy 4-8

Od poniedziałku 26 października większość dzieci z klas 4-8 szkół podstawowych rozpoczyna zdalne nauczanie. Ja chciałbym Wam zaproponować pomoc dla nauczycieli informatyki.
FREE-DESKTOP – jednolite oprogramowanie dla Waszych uczennic i uczniów, bezpieczne, bez wirusów, szybkie, działa bez większych problemów na 95% komputerów.
Dzięki temu będziecie mogli mieć pewność, że na komputerach będą zawsze te same wersje programów, zgodnych z realizowaną podstawą programową – chociaż będą to inne propozycje niż u wydawców podręczników.
Jak zaplanować hybrydową lekcję i dział?
Większość z nas żyje w świecie sformalizowanej edukacji publicznej, w której podział na lekcje – określone czasowo jednostki dydaktyczne – jest więcej niż oczywisty. Dla wielu rodziców, nauczycieli i dzieci, plan z 45-minutowymi zajęciami, przedzielonymi dzwonkiem, jest wręcz organicznie związany z pojęciem szkoły. Chcąc nie chcąc, jesteśmy “skazani” na taki schemat. Każdy kto uczy w placówce publicznej, zdaje sobie sprawę, że ten sztywny podział czasowy ogranicza proces dydaktyczny i wymusza stosowanie określonych metod pracy. Nierzadko uniemożliwia przeprowadzenie np. projektu. Myśląc o hybrydowej lekcji powinniśmy raczej skłaniać się do spojrzenia na nią, jak na fragment szkolnego planu. Dobrym określeniem jest tutaj angielskie “chunk”- blok, kawałek, fragment, rozumiany zawsze jako element większej całości. Może to być rozdział, partia materiału, części zagadnienia.
Nauczanka na kwarantannie, czyli jak się nie da, jak się da
Gdy na wiosnę rozpoczęło się „zamknięcie” i zostaliśmy wraz z uczniami uwięzieni w domu, po chwilach niepewności, jak to będzie, zaczęłam działać. Uczyłam wtedy trzecią klasę. Moi uczniowie mieli szkolne emaile. Komunikowaliśmy się już w ten sposób. Wcześniej tworzyliśmy prezentacje w chmurze. Można powiedzieć, że nie bałam się zdalnej edukacji. Czytaj dalej
Jak efektywnie pracować hybrydowo? – inspiracje dla dyrektorów i nauczycieli
Hybrydowe? nauczanie, uczenie się a może kształcenie … czyli jak to jest z tą hybrydą w edukacji

Każdy kto próbował przeczytać jakiś artykuł związany z edukacją, a zawierający przymiotnik „hybrydowy”, mógł odczuć lekkie zakłopotanie. Często w różnych tekstach słowo to powiązane z uczeniem się lub nauczaniem bywa używane w różny sposób. Nie da się ukryć, że „hybryda” wniosła wiele zamieszania terminologicznego i warto spróbować je uporządkować.
Zacznijmy od wyjaśnienia samego przymiotnika hybrydowy. Według Słownika języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego hybrydowy – „będący wynikiem pomieszania dwóch gatunków, ras, rodzajów, form, pojęć itd.”, kiedy przyjrzymy się synonimom tego słowa przeczytamy min. – kompilacyjny, mieszany, łączony. OK, czyli już wiemy, że chodzi o łączenie, mieszanie ze sobą dwóch form. Pytanie tylko łączenie czego z czym? Skąd w ogóle połączenie słowa hybrydowe z tematyką edukacyjną? Może odpowiedź znajdziemy w edukacyjnej literaturze ogólnoświatowej? (…)
Metoda odwróconej lekcji – Dydaktyka edukacji hybrydowej
Odwrócona lekcja/klasa (po angielsku: flipped classroom, flipped learning), nazywana też po polsku nauczaniem wyprzedzającym (termin wprowadzony przez prof. Stanisława Dylaka) łączy nauczanie online z nauczaniem w klasie. W odwróconej lekcji uczniowie zapoznają się w domu z poleconym przez nauczyciela materiałem (najczęściej w formie cyfrowej), a dyskusja i rozwiązywanie zadań praktycznych mają miejsce dopiero w klasie. Mamy więc przede wszystkim do czynienia z odwróceniem kolejności tradycyjnie pojmowanej lekcji. Określenie “nauczanie wyprzedzające” z kolei, odnosi się do pracy ucznia w domu. Polecony mu przez nauczyciela materiał ma wprowadzać ucznia do tego, co będzie działo się w szkole. Zamiast więc tradycyjnego zadania domowego po lekcji, mamy zadanie wyprzedzające przed lekcją, które do niej przygotowuje. (…) Czytaj dalej
Hybrydowo, czyli że technicznie jak?
W ostatnim czasie temat hybrydowego nauczania coraz częściej pojawia się wśród nauczycieli. Ostatnie kilka miesięcy były czasem intensywnego, głównie samodzielnego, szkolenia z zakresu wykorzystania technologii w edukacji. Teraz pojawiła się idea (albo raczej wyzwanie) nauczania równoległego, tj. bezpośredniego dla uczniów w szkole i jednocześnie online – dla uczniów nieobecnych. Nie jest to wyzwanie nowe, nigdy jednak nie mówiono o nim w tak szerokim zakresie jak mówi się teraz.