Konektywiści pro publico bono

W 2017 roku na znanej konferencji „Pokazać-Przekazać” w Centrum Nauki Kopernik poświęconej młodej, bo z 2005 roku, pedagogicznej teorii konektywizmu ze zdziwieniem odkryłem, że Superbelfrzy spełniają wszystkie jej założenia. Jesteśmy modelowym przypadkiem rozproszonego mózgu, połączonego siecią internetową. Tak. To my. ?  

Wpadając na pomysł, a potem od 2011r. współtworząc z pierwszymi członkami grupę Superbelfrzy RP uważaliśmy – co nie zmieniło się do dzisiaj – że będzie to grupa ludzi połączona jedną ideą. Przez z górą 8 lat istnienia stała się grupą przyjaciół (dobra zmiana!) nadal połączona tą pierwotną, założycielską edu-ideą. Idea ta jest do dziś kompletnie niebiznesowa, nieprzystająca do zarabiającego na wszystkim świata, drogich elektro-gadżetów, modnych ciuchów i leasingowanych Rollce-Royców: edu-dzielmy się między sobą i bądźmy dla siebie wsparciem.
 
W zasadzie proste przesłanie – dzielmy się wiedzą, umiejętnościami, metodyką działania ale i dobrym słowem, pasją, zapałem, energią educhcenia. My, nauczyciele (a w zasadzie Nauczyciele – bo tak o Was zawsze myślę) dajemy innym nauczycielom to, co mamy do rozdania, a o czym napisałem powyżej. W dziesiątkach projektów, setkach filmów, tysiącach stron www i papierowych wydrukach dajemy sobie nawzajem naszą wiedzę i umiejętności wykorzystania tej wiedzy w praktyce nauczycielskiej. Wszystko za darmo, dostępne w kilku kliknięciach, pod marką tej zmieniającej się grupy zapaleńców i w wielu miejscach niebrandowanych naszym logotypem. Tworzymy materiały, nagrywamy filmy, prowadzimy szkolenia – wszystko to robimy dla nauczycieli ZA DARMO. Materiały tworzone w ramach grupy SBRP są zawsze materiałami bezpłatnymi. Oczywiście za darmo nie pracujemy – bycie entuzjastami nie oznacza bycia szaleńcami. Projekty są dodatkową pracą, która pozwala związać szkolny koniec z końcem. Tu na pewno wiecie o czym mówię. 

Spotykając logotyp naszej grupy na jakimś produkcie (np. grze od Rebella, książce, materiałach konferencyjnych, prezentacji czy pierwszym ekranie webinaru) miejcie pewność, że do tego materiału przykładał rękę ktoś z Superbelfrów – zapewne sam autor lub autorka, którzy maja prawo używania logotypu w swoich materiałach lub przez siebie merytorycznie zaplanowanych wydarzeniach. Nie oznacza to, że książka będzie za darmo – och cudnie byłoby… Warto podkreślić, że jako grupa nie jesteśmy firmą, nie mamy osobowości prawnej, nie wystawiamy faktur ani nie pobieramy za nic pieniędzy więc niczego też nie sprzedajemy – patrz TONY MATERIAŁÓW na YouTube, artykuły, wszystkie cuda zgromadzone na ISSUU, Pintereście, Dysku Google, Padletach, Pearltresach i gdzie tam się da. Jeżeli kupujecie coś (dostęp do webinaru, szkolenie, książkę czy broszurkę) i znajduje się tam logo SBRP jako partnera medialnego czy merytorycznego (np. na Inspir@cjach organizowanych przez Fundację Think!) nie oznacza to, że SBRP jest organizatorem tego eventu. Nasze działania dotyczące popularyzacji idei dzielenia się są zawsze bezpłatne – jak cykl webinarów Superbelfrzy Nocą, konferencja EduMOC Online, Belfrolinki, Samouczki Superbelfrów czy Edugadki – podcast edukacyjny tworzony przez nauczycieli Marcina Zaroda i Jacka Staniszewskiego. Pilnujemy w miarę możliwości, by w naszych mediach nie przebijały się reklamy firmowe i przez firmy sponsorowane. Jeśli coś polecamy – sami jesteśmy do tego przekonani i tego używamy. 

W czasie tych lat współdziałania i współpracy przez grupę przewinęło się (i nadal przewija) kilkaset osób. Liczba Dunbara określa maksymalną pojemność grupy i nie bywa przekraczana. Niektórzy z nas rozpoczęli w tym czasie własne działalności edukacyjne, rozkręcili grupy, szkolenia i inicjatywy czerpiąc z tego nie tylko satysfakcję ale i dochody (fachowo nazywa się to monetaryzacją), ciągle jednak włączając się w działania SBRP, nie biorąc za to ani złotówki, dolara, euro czy rubla. Działając pro publico bono nadal dzielą się z nami swoimi umiejętnościami – bo taka jest idea grupy. Część osób czerpiąc inspirację i nabywając nowe edu-moce, monetaryzuje to natychmiast we własnych, płatnych działaniach nie dając nam jako grupie nic od siebie – wolelibyśmy, by tak nie było, ale takie jest życie. Wcześniej czy później znikają, bo na fajne dzielenie się nie starcza już czasu – sami wiecie, że własny biznes nie znosi konkurencji w dostępie do prywatnego czasu – zabiera cały. 

Tym bardziej cenimy tych, którzy mimo samodzielnego opłacania ZUS-u dają nam część siebie, nie tylko dzieląc się wiedzą, know-how, ale i własnym, deficytowym czasem. Jako konektywiści mamy nie tylko wewnętrzne spotkania on-line, jakieś mini szkolonka, video-pogaduchy i wspólne akcje, ale i dwa razy w roku spotykamy się „w realu” na Qńwentach SBRP; bywało, że szkoliliśmy się wzajemnie na potęgę, a bywało że nie całkiem… ? Sprawdzeni przyjaciele grupy użyczają nam swoich dóbr: subkonta (Think!), konta na platformie videokonferencyjnej (Mistrzowie Kodowania), drukują wywiady lub materiały członków grupy w swoich periodykach (np. “Głos Nauczycielski”, “TiK w edukacji”) z logotypem SBRP wiedząc, że popularyzacja idei dzielenia się nie przynosi grupie bezpośrednich dochodów, a im ujmy. Dziękujemy – bez nich mielibyśmy znacznie bardziej “pod górkę”. 

Skąd więc bierzemy „piniondz” na utrzymanie serwerów dla naszych blogów, opłacenie domen, narzędzia do webinarów, wpinek SBRP, kalendarzy (na 2017 rok!), wizytówek, notesów w kółka i koszulek z logotypem, podróży na konferencje? Ano z własnych datków (zrzutek, ściepy, części wynagrodzenia za płatne szkolenie), czasem od jakiegoś zakręconego edu-sponsora, który sypnie kasą na subkonto programu Superbelfer. Na szczęście nie możemy tego wydać na ośmiorniczki ani 500+ – za to opłacamy nasze nośniki mediów. Dlatego nie mamy długopisów, kubków, smyczy, pendrajwów, torebek, nalepek, wlepek, wisiorków, otwieraczy do piwa, broszurek, ulotek, kodów dostępu, zapalniczek, ołówków, powerbanków i innego konferencyjnego śmiecia z naszym logiem (a jeśli już, to pojedyncze egzemplarze zamówione prywatnie w mini nakładzie).  

I raczej nie będziemy ich mieć – niezależność cenimy sobie chyba najwyżej. 

Kilka pomocnych linków:

Jacek Ścibor – nauczyciel informatyki w Szkole Podstawowej w Chrząstawie Wielkiej (k. Wrocławia), założyciel i administrator grupy Superbelfrzy RP , trener projektów TiK-owych, fascynat edukacji wspomaganej technologicznie, autor i prelegent konferencji edukacyjnych. Tytularny Przyjaciel Szkoły 2018, obecny na Liście 100 SPRUC w 2017r., w latach 2013-2016 redaktor naczelny „TiK w edukacji”.

Print Friendly, PDF & Email
Jacek Ścibor
Latest posts by Jacek Ścibor (see all)
Podoba się? Podziel się z innymi.

Komentarz do “Konektywiści pro publico bono

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Skip to content