Jak radzić sobie z nadmiarem makulatury?
To proste. Z pomocą przychodzi nam Google Classroom – darmowa aplikacja w ramach pakietu Google Apps dla Szkół.
W aplikacji nauczyciele tworzą wirtualne klasy i mają możliwość elektronicznie zadawać, zbierać i oceniać prace, a wszystko to opiera się o zintegrowane narzędzia Google – dokumenty, dysk i Gmail. Wszystko przejrzyście i w jednym miejscu.
Trzeba pamiętać, że aby Google Classroom stało się dla was dostępne należy najpierw postarać się o dostęp do pakietu Google Apps dla Szkół (gdzie tworzymy uczniom konta oparte o ujednolicony system mailowy, np. imie.nazwisko@strona.www.szkoly). Bez tego ani rusz. Aplikować można w tym miejscu: link.
Strumień
Zabawa z aplikacją zaczyna się od tworzenia klas przez nauczyciela. Po utworzeniu danej klasy zapraszamy uczniów:
- podając im „kod zajęć” wygenerowany przez Classroom,
- wysyłając im zaproszenie poprzez aplikację.
Uczniowie po dołączeniu do klasy mają do dyspozycji narzędzie przypominające sieć społecznościową, gdzie w „Strumieniu zajęć” mogą np. udostępniać swojej klasie niezbędne pliki, kontaktować się, wymieniać informacjami.
Publikowanie Ogłoszeń i Zadań
Nauczyciel w „Strumieniu” ma do dyspozycji dwie opcje współpracy z klasą:
- publikowanie ogłoszeń, co ułatwia przekazywanie ważnych informacji i funkcjonuje jako „przypominacz” o istotnych sprawach,
- może tworzyć zadania, dołączać do nich materiały, wystawiać oceny, a potem zwracać je uczniom. Kiedy nauczyciel utworzy zadanie, wszyscy uczniowie przypisani do danej klasy otrzymają e-maila z powiadomieniem, a także zobaczą informację o nowym zadaniu w „strumieniu zajęć”. Jest to z punktu widzenia nauczyciela bardzo wygodne narzędzie, gdyż za jednym kliknięciem wysyłamy pracę domową wszystkim uczniom – np. przygotowany wcześniej plik z Dysku Google. Uczniowie muszą następnie wykonać zadanie i odesłać je z powrotem, a nauczyciel sprawdzić pracę i wystawić ocenę.
Dotychczas korzystałem z wielu narzędzi działających na zasadzie sieci społecznościowych do kontaktów z uczniami, m.in. edmodo, które do tej pory uważałem za wystarczające, a wcześniej Facebooka, z którego uciekłem. Teraz z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, iż Google Classroom bije wszystkie inne narzędzia na głowę 🙂
Poniżej krótki filmik prezentujący aplikację (polskie napisy):
- Walentynkowe wypieki - 17 lutego 2019
- Ask an American – wieści z projektu - 20 stycznia 2019
- Uczniowie na YouTube: “Ask an American” - 27 października 2018
Bardzo ciekawy tekst, pomocny i przejrzysty. Poznałam na warsztatach moderatorów Szkoły z Klasą 2.0 tę aplikację, jest świetna, niestety u nas w szkole wprowadzono platformę moodle. Posiłkuję się więc innymi narzędziami, najczęściej Facebookiem i blogiem nauczycielskim. Pozdrawiam 🙂
Wszystko fajnie, ale zgłosiłem dla swojej szkoły akces już miesiąc temu i wciąż zero odpowiedzi od Google.
Hej, okres oczekiwania może wynosić do 6 tygodni: http://tinyurl.com/loyndw4
świetny tekst Łukasz, dzięki. Juz na KassKU dwa lata temu od chłopaków z Googla się dowiedziałam o tej platformie. Namawiałam w szkole, ale bez skutku. Teraz mamy dziennik elektroniczny Librus – czy to się nie kłóci? Czy u Ciebie w szkole wszyscy korzystają? Ciekawa jestem jak to funkcjonuje , napiszesz coś?
Hej Marta! Sprawdź maila )
Panie Łukaszu mam pytanie do Classroom. Uczę j.niemieckiego i obawy przed tym, że coś namieszam na serwerze, na którym szkoła ma stronę i pocztę nie skonfigurowałam poczty googłe apps for Ed.. Teraz nie mogę jednak otrzymywać poczty od uczniów. Jak to zrobić, żeby nie skomplikować struktury obecnej poczty całej szkoły. PS. Ten Classroom to moja samowolka po obejrzeniu Pana występu na Inspiracjach 🙂 Jest nas 120 nauczycieli. Z Classroom korzystam tylko ja…