Debatowanie, to nie tylko przedstawianie danych poglądów, a następnie ustalanie, czyje argumenty przeważyły. W rzeczywistości proces przygotowania debaty jest istotniejszy dla budowania zespołu oraz wypracowania ważnych życiowo umiejętności.
Przede wszystkim poczucie współzależności w zespole dostrzec można na etapie przygotowania argumentacji, ponieważ praca zespołu powinna być oparta o specjalizację członków grupy. Uczniowie wykorzystują swoje mocne strony, by wypracować rozwiązanie. Na tym etapie ważne jest nie tylko samopoznanie, ale akceptacja różnorodności oraz empatia. Poza kooperacją, ćwiczymy również krytyczne myślenie, w co włączyć należy poszukiwanie źródeł, selekcję materiału, dyskusję nad siłą argumentów, finalnie formułowanie dowodów i ilustrowanie ich trafnie dobranymi przykładami.
Debata, to przede wszystkim rozmowa, czyli przekazywanie myśli przy nastawieniu na obustronną wymianę treści w danym kodzie – językowym albo niewerbalnym. Ta szczególna czynność zawsze jest skupiona na celu, a jest nim (nawet, jeśli nie bezpośrednio) drugi człowiek. Co jednak sprawia, że rozmowę można określić mianem „dobrej”? Czy to, że dobierze się „dobre” słowa? Jakie słowa są „dobre” – odpowiednie do okoliczności i skuteczne, czy też takie, dzięki którym nadawca będzie w stanie nawiązać więź z odbiorcą? By móc świadomie prowadzić rozmowę, jej uczestnik musi przede wszystkim poznać siebie i zrozumieć, jak tworzony przez niego komunikat może być odbierany.
Na rozmowie debata się nie kończy, rozmową również debata się nie zaczyna.
Zajęcia online stanowią wyzwanie dla samej rozmowy, gdyż odbywa się przy pomocy narzędzia, które, jako kanał komunikacyjny, dominuje i determinuje interakcję, dlatego często komunikacja skupiona jest na narzędziu, nie na partnerze interakcji. Jak istotne jest, by podczas zajęć zdalnych spróbować zastosować w praktyce zasady SAMR i jako nauczyciele wynieść się ponad podawczość i weryfikowanie odtwórczości na rzecz użycia narzędzi cyfrowych do utrwalania więzi i kształcenia kompetencji miękkich, przekonaliśmy się w minionym roku szkolnym, w wyniku którego znacznie pogorszył się stan emocjonalny zarówno uczniów, jak i nauczycieli, między innymi z powodu izolacji i zablokowania rozwoju tego, co jest bezpośrednim następstwem komunikacji, czyli budowania więzi, umiejętności wzbogacania się wewnętrznie w wyniku wymiany myśli i poglądów, nauki krytycznej oceny rzeczywistości i świadomego doboru argumentów z zasobu posiadanej wiedzy.
Czytaj dalej