Ferie (nareszcie u nas!), trochę luzu, więc nadrabiam zaległości. W tym roku Wrocław, Hydropolis. Laureat konkursu „Siedem nowych cudów Polski”. Nie to, żebym nie była, ale z wycieczką szkolną to tak, jakby się nie liczyło. Jak lizanie cukierka przez szybkę.
A mnie się marzyło, od dawna, zwiedzanie powolne, dokładne, leniwe… Czytaj dalej